Oszczędzanie nie jest naszą najmocniejszą stroną, większość z nas nie posiada nadwyżki w domowym budżecie, to duży błąd. Najczęstszym argumentem, który pojawia się po zadaniu pytania, dlaczego nie odkładamy pieniędzy jest to, że mamy niskie dochody. Zarobki nie powinny przeszkadzać nam w oszczędzaniu, specjaliści podkreślają, że odkładanie nawet niewielkich kwot ma sens. Brak oszczędności zazwyczaj nie jest spowodowany niskimi zarobkami, ale nieumiejętnym zarządzaniem domowym budżetem. Niestety wiele osób kompletnie nie panuje nad swoimi wydatkami nie wie, na co i ile pieniędzy wydaje. Druga kwestia jest taka, że żyjemy ponad stan, co oznacza, że wydajemy pieniądze pożyczone od banku.
Od czego zacząć oszczędzanie?
Można zacząć oszczędzać od zera, pierwszym krokiem jest oczywiście dokładne przeanalizowanie swoich wydatków. Najlepiej będzie sporządzić listę miesięcznych zobowiązań finansowych, można je podzielić na kategorie, to pozwoli nam w większym stopniu kontrolować sytuację. Możemy też postarać się wyeliminować zbędne wydatki typu pakiet telewizyjny, z którego i tak nie korzystamy, abonament telefoniczny, czy karnet na siłownię, do której chodzimy dwa razy w miesiącu. Oszczędzania można się nauczyć, to nawyk, który można w sobie wypracować. W tym wypadku najważniejszy jest upór oraz systematyczność. Nie należy poddawać się po pierwszej nieudanej próbie, szczególnie jeżeli do tej pory mieliśmy tendencję do wydawania pieniędzy.
Jak oszczędzać przy niskich dochodach?
Niezależnie od tego, jak wysokie są nasze dochody, warto odkładać część zarobionych pieniędzy. Na początek dobrym rozwiązaniem może okazać się założenie konta oszczędnościowego, gdzie można zacząć oszczędzanie praktycznie od zera. To bardzo wygodna opcja, ponieważ nie tylko pozwala oszczędzać, ale w każdej chwili można wypłacić uzbieraną gotówkę, co może nas uratować w sytuacjach kryzysowych. Oprocentowanie jest niższe, niż w przypadku lokaty, ale jest to produkt finansowy bardziej elastyczny. Obecnie każdy bank ma w ofercie konta oszczędnościowe, więc bez problemu dopasujemy je do swoich potrzeb oraz możliwości finansowych.
Posiadanie nadwyżki w budżecie to większe poczucie bezpieczeństwa i niezależność. Poza tym w ten sposób możemy uchronić się przed zaciąganiem kredytu, gdy będą potrzebne nam pieniądze. Życie od wypłaty do wypłaty może być stresujące, pamiętajmy, że nie jest ważne to, ile zarabiamy, ale ile jesteśmy w stanie odłożyć.